Hezychazm – skarb chrześcijańskiego Wschodu

prof. dr hab. Krzysztof Leśniewski

Prezentujemy artykuł prof. dr-a hab. Krzysztofa Leśniewskiego z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II „Hezychazm – skarb chrześcijańskiego Wschodu”. Profesor wystąpi z wykładem „Wiara, kult, kultura” pierwszego dnia festiwalu „Wschodniosłowiańskie Dziedzictwo Kulturowe Lublina”.


Hezychazm to droga do poznania Boga całym sobą, a więc ciałem, duszą i umysłem. Tego rodzaju doświadczenie jest całkowicie odmienne od rozumowego uznania, że Bóg istnieje. Nie jest również możliwe, aby doświadczenie to sprowadzić do poziomu uczuć. Zrozumienie istoty hezychazmu wymaga wielkiej uwagi (gr. prosoche) umysłu i czystości serca. Samo pojęcie hezychazm wywodzi się z greckiego pojęcia hesychia, które oznacza stan wyciszenia wewnętrznego, przejawiającego się głębokim milczeniem i żarliwym wsłuchaniem się w Słowo Boże. W celu osiągnięcia stanu wyciszenia wewnętrznego niezbędna jest intensywna koncentracja na Słowie Boga i odrzucanie złych myśli (gr. poneroi logismoi), podsuwanych przez demony. Czystość serca umożliwia widzenie Boga. Prawda ta jest przesłaniem jednego z ośmiu błogosławieństw Chrystusa: „Błogosławieni czystego serca (gr. Makarioi oi katharoi te kardia), bowiem oni Boga oglądać będą (gr. oti outoi ton Theon apsantai)” (Mt 5,8). Hezychazm jest formą duchowości chrześcijańskiej, która ma pomóc osobie ludzkiej na drodze oczyszczenia (gr. katharsis) umysłu (gr. nous) i serca (gr. kardia), by trwając we wspólnocie Kościoła, mocą Ducha Świętego upodobniała się do Chrystusa i coraz bardziej miłowała Ojca w niebie. Hezychazm jest pomocą w otwieraniu się na Boga, który jest, który był i który przychodzi… Właśnie dlatego wyciszenie wewnętrzne (gr. hesychia) jest niczym innym, jak aktywnym słuchaniem (całym sobą!) Słowa Bożego i równoczesnym przyzywaniem obecności Ducha Świętego. Ten stan umysłu nie oznacza jedynie powstrzymywania się od wypowiadania się, lecz jest formą życia, w ramach którego istotne jest trwanie w samotności i walka duchowa oraz nieustanna pamięć o Bogu (gr. mneme Theou)1.

1. Wyciszenie wewnętrzne (gr. hesychia)

Pojęcie wyciszenie wewnętrzne (gr. hesychia) weszło do słownictwa chrześcijańskiego mistycyzmu w IV wieku. Stało się ono terminem technicznym, określającym stan wewnętrznego spoczynku i głębokiego milczenia. To oznaka zwycięstwa nad pożądliwościami (gr. pathi), umożliwiająca kontemplację Boga w Trójcy Przenajświętszych Osób. Początkowo pojęcie wyciszenia wewnętrznego funkcjonowało w środowiskach monastycznych chrześcijańskiego Wschodu. Pustelnicy, którzy wybierali liturgiczno-ascetyczną drogę życia połączoną z nieustanną modlitwą byli nazywani hezychastami.2  W późniejszych wiekach hezychazm praktykowany był nie tylko w kręgach monastycznych, lecz stał się duchowością praktykowaną również przez świeckich. Potwierdza to świadectwo życia św. Mikołaja Kabasilasa, żyjącego w XIV wieku człowieka świeckiego, który praktykował hezychazm poza środowiskiem monastycznym.

Jak słusznie zauważa metropolita Kallistos Ware, w duchowości hezychastycznej najważniejsza jest koncentracja na wewnętrznym celu drogi duchowej, a nie powierzchownym zachowywaniu reguł ascetycznych. Z pouczeń Ojców hezychastycznych jednoznacznie wynika, iż łączyli duchowość z dogmatyką, gdyż byli przekonani, że wszystko, co dotyczy życia modlitewnego jest mocno osadzone w kontekście teologii trynitarnej, chrystologii i pneumatologii.3  Hezychazm nie jest jakąś specyficzną duchowością gnostyczną, tworzoną i praktykowaną w środowisku przypominającym sektę, lecz duchowością otwartą. To duchowość spotkania z Bogoczłowiekiem Jezusem Jezusem Chrystusem, która jest ukierunkowana na doświadczenie obecności Ducha Świętego4. Hezychazm nie jest „ciszą pustki” (ang. the silence of emptiness), lecz pełnią milczenia (ang. the silence of fullness)5. Wyciszenie wewnętrzne jest rzeczywistością dynamiczną6 ; jest ono darem od Boga i zadaniem dla człowieka, umożliwiającym poznanie własnych słabości, rozpoznanie podstępów demonów oraz oczyszczenie z grzechów. Bogactwo treści, kryjących się w pojęciu wyciszenie wewnętrzne dobrze oddaje definicja autorstwa Nikitasa Stethatosa: „Wyciszenie wewnętrzne jest niezakłóconym stanem umysłu (gr. hesychia esti noos katastasis anenochletos), spokojem wolnej i radosnej duszy, spokojną nieporuszoną stałością serca w Bogu, kontemplacją światłości, poznaniem misterium Bożych, świadomością mądrości przez cnotę czystego rozumu (gr. dianoia), przepaścią zamysłów Bożych, ekstazą umysłu (gr. nous), współżyciem z Bogiem, bezsenną czujnością (gr. nepsis), duchową modlitwą, niczym niezakłóconym spoczynkiem pośród wielkiego cierpienia i w końcu – solidarnością i jednością z Bogiem”7.

W odniesieniu do życia ascetycznego hezychia była traktowana jako jedna z pięciu charakterystycznych jego cech, paralelnych do pięciu zmysłów. To przyporządkowanie przedstawiało się następująco: wzrok – czuwanie, słuch – medytacja, węch – modlitwa, smak – samokontrola (panowanie nad sobą), dotyk – wyciszenie wewnętrzne. Dzięki zintegrowaniu każdego z pięciu zmysłów z określoną praktyką ascetyczną, umysł hezychasty podlegał oczyszczeniu z pożądliwości (gr. pathi) i transcendował (gr. ekstasis) ku stanowi beznamiętności (gr. apatheia) i coraz jaśniejszemu widzeniu (gr. theoria) Boga.8 Choć w dziele Nikitasa Stethatosa nie ma wyjaśnienia zasady logicznej, zgodnie z którą danemu zmysłowi zostało przyporządkowane określone działanie (gr. praksis), to zapewne nie było to przyporządkowanie przypadkowe, lecz mające swoją podstawę we wschodniochrześcijańskiej antropologii. Podstawą wyciszenia wewnętrznego jest wyrzeczenie się chaosu i próżności życia, aby mocą umysłu, walczyć ze złymi myślami (gr. poneroi logismoi), pojawiającymi się w świadomości zarówno w wyniku bezpośredniego oddziaływania złych duchów (gr. poneroi pneumatoi), jak i za pośrednictwem pamięci, która przywołuje dotychczas przysypane zapomnieniem pokłady zła. W odpieraniu wszelkich złych myśli decydująca jest wola (gr. energeia) hezychasty, odrzucającego je mocą koncentracji na Słowie Bożym i nieustanną modlitwą. []

więcej …


  1. Por. K. Ware, Milczenie w modlitwie: znaczenie hezychii, w: Tenże, Tam skarb twój, gdzie serce twoje…, przeł. W. Misijuk, Lublin 2011, s. 125-128.
  2. Por. J. Meyendorff, A Study of Gregory Palamas, transl. by G. Lawrence, Leighton Buzzard, Beds 1974, s.134-135.
  3. Por. K. Ware, The Hesychast Renaissance, w: The Study of Spirituality, ed. by Ch. Jones, G. Wainwright, E. Yarnold, New York – Oxford 1986, s. 257-258.
  4. K. Leśniewski, Duchowość hezychastyczna – wczoraj i dziś, w: Wiara i poznanie, Białystok 2008, s. 80-81.
  5. A. M. Coniaris, Philokalia. The Bible of Orthodox Spirituality. Orthodox Spirituality for the Lay Person, Minneapolis, MN 1998, s. 220.
  6. Ojcowie hezychastyczni wyróżniają trzy zasadnicze fazy wyciszenia wewnętrznego: czujne oczekiwanie na Boga, doświadczanie oświecającej mocy i kontemplacji oraz ekstatyczny ruch umysłu ku Bogu. Por. Grigoriou tou Sinaitou, Kefalaia ΛI’ akrostichidos panu ofelima. Logoi diaforoi peri entolon, dogmaton, apeilon kai epaggelion, eti de kai peri logismon kai pathon kai areton, eti de kai peri hesychias kai proseuches 111, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. D’, Athenai 1991, s. 51.
  7. Nikita Monachou kai Presbiterou, Deutera fysykon kefalaion ekatontas peri tes noos katharseos 64, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. G’, Athenai 1991, s. 314.
  8. Por. Tenże, Prote praktikon kefalaion ekatontas 91, w: Filokalia ton hieron neptikon, t. G’, Athenai 1991, s. 295.

 

Ściągnij cały artykuł w PDF